Apel do mieszkańców!

Data publikacji: 25 wrz 2025

Znowu musimy przypomnieć, że wyrzucanie śmieci do lasów, wód, przy ścieżkach polnych czy obok boksów na odpady to nie tylko brak odpowiedzialności, ale również ogromna szkoda dla środowiska!

Ostatnia podwyżka opłat za odpady – nawet jeśli jest dla kogoś trudna do zaakceptowania – absolutnie nie jest usprawiedliwieniem dla zaśmiecania przestrzeni publicznej i naturalnych terenów. Wzrost kosztów nie zwalnia nas z odpowiedzialności za otoczenie, a jego zaśmiecanie podnosi właśnie te koszty. Mamy przecież PSZOK, gdzie za darmo możemy pozbyć się odpadów, które nie mieszczą się w pojemnikach, a także PUK, który odbiera odpady z nieruchomości. Oba rozwiązania są dostępne dla każdego z nas, bez dodatkowych kosztów!  

Ale mimo to, nadal zdarzają się osoby, które decydują się wyrzucać śmieci w lasach, na polach, przy drogach, czy do akwenów wodnych i innych miejscach, gdzie śmieci te absolutnie nie powinny się znaleźć. I to nie są tylko drobne odpady, ale odpady z remontów, sprzątania piwnic czy porządków ogrodowych, które można legalnie i bezpłatnie wywieźć do PSZOK-u, odpady, które naprawdę mogłyby zostać poprawnie zagospodarowane!  

Co więcej, często spotykamy się również z porzucanymi samochodami, które są dekompletowane, zniszczone i pozbawione części, a następnie spalone. Takie pojazdy są nie tylko nieestetyczne, ale stanowią też zagrożenie dla środowiska! Nie możemy pozwolić, by nasze lasy i drogi zamieniały się w parkingi dla wraków!

Ale co jest najbardziej zastanawiające? Są osoby, które dzwonią do nas z pretensjami, że Straż Miejska nic nie robi z nielegalnymi wysypiskami śmieci, ale niedługo później okazuje się, że same przyczyniają się do ich powstawania! Gdy nakładamy na takie osoby mandat karny, czują się one pokrzywdzone, nie widzą nic złego w tym, że wyrzuciły hałdę śmieci w lesie. „Przecież nikomu to nie przeszkadza”, „nie tylko ja wywożę tam śmieci”, „zobaczcie co się dzieje tam” – to najczęstsza wymówka. To tak, jakby ktoś obwiniał innych za bałagan, a sam zostawiał po sobie sterty brudów! Są osoby, które uważają się za kogoś lepszego od sąsiada, ale niestety wciąż nie potrafią zadbać o tak podstawową rzecz, jak czystość wokół siebie.

Jako Straż Miejska edukujemy, interweniujemy, nakładamy mandaty karne, ale wciąż nic się nie zmienia. Apelujemy do Zarządców nieruchomości o zamontowanie monitoringu. Co jeszcze musimy zrobić, aby dotrzeć do tych osób, które tak lekceważą prawo i środowisko, nie szanują innych, ale przede wszystkim siebie?

Pamiętajmy, że zaśmiecanie lasów, rzek, pól czy porzucanie wraków samochodów to nie tylko działanie niezgodne z przepisami, ale także brak odpowiedzialności za wspólną przestrzeń. Las nie jest wysypiskiem, a pole nie jest parkingiem dla uszkodzonych pojazdów!

Odpowiedzialność za czystość to nasza wspólna sprawa! Pamiętajcie, że mamy dostępne miejsca do pozbycia się odpadów – PSZOK, PUK, wyspecjalizowane firmy utylizacyjne, które pozwalają uniknąć niepotrzebnego śmiecenia.

Każdy wrak samochodu, każda porzucona torba ze śmieciami, zużyta odzież, niepotrzebne meble to świadectwo, że nie potrafimy zadbać o nasze otoczenie, to świadectwo o każdym z nas. To nie tylko brudna przestrzeń, to problem ekologiczny, który dotyczy nas wszystkich!

Apelujemy o większą odpowiedzialność i świadomość! Podwyżka opłat za odpady nie jest wymówką – dbajmy o naszą planetę, dbajmy o porządek! 

Porozrzucane worki z odpadami w zielonej trawie Opony, zardzewiałe beczki i inne śmieci wrzucone do kontenera

Spalony wrak samochodu, porzucony na drodze polnej, w tle drzewa i krzewy na poboczu drogi polnej leży szafka biała i czarne wiadro. w tle pole i drzewa, niebo z chmurami

Śmieci porzucone przy boksie z odpadami, ogrodzenie metalowe, za nim zielone kubły na odpady Porzucony wypoczynek przy leśnej drodze, drzewa

Straż Miejska w Dębnie