Józef Cierluk z rąk Andrzeja Dudy - Prezydenta RP otrzymał wysokie odznaczenie, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Na początku lat 50-tych jako uczeń Państwowej Szkoły Przemysłowej przy Zakładach Inżynieryjnych w Szczecinie wraz z kilkoma szkolnymi rówieśnikami założył tajną organizację o nazwie „Młodzi Patrioci”. Został też jej dowódcą.  Młody wówczas, osiemnastoletni Józef Cierluk, podobnie jak i inni jego koledzy nie zgadzał się z sytuacją w jakiej znalazła się Polska. Dlatego postanowił przeciwstawić się komunistycznej władzy. Poprzez działania propagandowe i akcje małej dywersji młodzi konspiratorzy zamierzali wyrażać swój sprzeciw wobec panującego ustroju. Ich działania polegały na sporządzaniu ulotek antypaństwowych, wykonywaniu obraźliwych dla władz napisów na murach itp. „Młodzi Patrioci” działali przez kilkanaście miesięcy. Organizacja przestała istnieć praktycznie po ukończeniu szkoły przez jej członków. Józef Cierluk wrócił do Dębna i podjął pracę w ówczesnej Fabryce Wyrobów Śrubowych. Jednak niespodziewanie 18 listopada 1952 roku został aresztowany przez funkcjonariuszy UB i osadzony w Areszcie Śledczym w Szczecinie. Po dwumiesięcznym śledztwie stanął przed Wojskowym Sądem Rejonowym i otrzymał wyrok sześciu lat pozbawienia wolności i utratę praw publicznych na dwa lata. Jako przywódca antyustrojowej organizacji nie mógł skorzystać z ogłoszonej wcześniej amnestii. Zasądzoną karę odbywał w Szczecinie, Nowogardzie, Jelczu, Sztumie i Knurowie. Po czterech latach, w maju 1956 roku wyszedł na wolność. Przez wiele następnych lat ciągnęła się za nim opinia „wroga ludu”. Wiele razy w dorosłym, nie tylko zawodowym życiu, odczuł na własnej skórze dyskryminację, często niesłusznie pomijany w awansach i nagrodach za dobrą pracę.

Od szeregu lat Józef Cierluk aktywnie uczestniczy w życiu dębnowskiego Koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Jest też członkiem Związku Strzeleckiego „Strzelec” w stopniu kapitana.

Adam Kaczmarczyk
Fot. Krzysztof Sitkowski, www.prezydent.pl