Zanosiło się na pochmurny dzień, a im bliżej wymarszu spod szkoły tym ... pogoda lepsza(!) Poszliśmy skrótem na Wyłuszczarnię. Troszkę nam to zajęło, ale pogoda była ładna, towarzystwo doborowe to i droga się nie dłużyła.

Na miejscu odbyła się narada "wojenna" odnośnie gier i zabaw oraz ogniska i kiełbasek. Po krótkim, a treściwym posiłku rozpoczęły się zawody. I tu zapraszamy do galerii.

Wszyscy dobrze się bawili pod czujnym okiem wychowawców p. Wierzbickiej, p. Kowalczyk i p. Kościukiewicz oraz "kierownika" p. Kościukiewicza. Skakanka, wielka płachta, czy pozszywane spodnie stały się źródłem wszelakich uciech sportowo rekreacyjnych. 

Największym wzięciem cieszyły się zabawy w "rekina" i w dwa sztandary. Zabawie towarzyszyły śmiechy i radość. A w tym szaleństwie zabawy nikt nie został ranny.

Koło 18 grzecznie zagasiliśmy ognisko przygotowane przez pracowników Wyłuszczarni, którym w tym miejscu dziękujemy i zapewniamy, że się znów spotkamy za jakiś czas.

GP Dębno