Kewin Nycz jest obecnie uczniem trzeciej klasy Szkoły Podstawowej nr 3 w Dębnie. Od najmłodszych lat był zafascynowany motoryzacją. – Kiedy miał 7 lat, zabrałam syna na pierwszy mecz żużlowy Stal Gorzów – Rów Rybnik, podczas którego wystąpili najmłodsi adepci szkółki Just Fan GUKS Wawrów. Zrobiło to na nim takie wrażenie, że stwierdził, że chce spróbować swoich sił na torze. Tak się rozpoczęła jego przygoda z żużlem – opowiada Edyta Nycz, mama Kewina.

W 2017 roku młody dębnianin został wychowankiem wawrowskiego klubu miniżużlowego.  Szybko okazało się, że drzemie w nim duży talent. Zaledwie po sześciu miesiącach treningów rywalizował na torze ze starszymi  kolegami z drużyn, jak równy z równym. W swoim pierwszym sezonie wygrał indywidualne zawody w Stanowicach, zdobywając komplet 15 punktów. W drugim sezonie stał się jednym z najlepszych zawodników w swojej kategorii. Wygrane indywidualne zawody w Gdańsku, Wawrowie, Stanowicach oraz wysokie lokaty w pozostałych zawodach zaowocowały zdobyciem tytułu wicemistrza Polski w zawodach pokazowych.

Podgorzowska szkółka od lat wychowuje juniorów gorzowskiej Stali. Z niej wyszli chociażby Bartosz Zmarzlik, Rafał Karczmarz, czy Adrian Cyfer. Jak potoczy się przygoda z żużlem młodego dębnianina? Na pewno nie jest to tani sport. - Póki co koszty startów Kewina w zawodach ponosimy sami. Mamy też kilku sponsorów, przedsiębiorców z Dębna, którym serdecznie dziękujemy za wsparcie. Wiadomo są to przygotowania do zawodów, dochodzą jeszcze naprawy motocykla czy wymiany ubioru – tłumaczy Edyta Nycz. – Widząc jednak ile sprawia mu to radości, będziemy robić wszystko, żeby mógł się rozwijać – dodaje.

Trzymamy kciuki za naszego mieszkańca w kolejnym sezonie.

Emilia Jenda
Wydział Planowania i Rozwoju