Powiększ zdjęcie.  Wykonawcy od lewej: Bartosz Mazurkiewicz, Krystyna Hejbowicz, Emilian Kamiński, Nikodem Mazur i Bartosza Mazurkiewicza z instruktorem Anatolem Wierzchowskim,Tradycyjnie, jak co roku w Połczynie Zdroju, pod koniec listopada (23-25 XI 2018 r.) odbyła się XXXIII edycja Ogólnopolskiego Turnieju Sztuki Recytatorskiej i Poezji Śpiewanej  im. Skamandrytów. Dębnowski Ośrodek Kultury był reprezentowany przez trójkę wykonawców: Krystynę Hejbowicz, Nikodema Mazura i Bartosza Mazurkiewicza. Wszyscy zostali przygotowani przez instruktora Anatola Wierzchowskiego, który dowodził artystyczną wyprawą.

Uroczyste otwarcie spotkania nastąpiło w piątek (23 XI), punktualnie, o godz. 15:30. Następnie odbyły się prezentacje konkursowe pierwszej grupy uczestników. A wykonawcy przybyli do Połczyna-Zdroju z różnych stron Polski m.in. z Poznania, Szczecina, Gniezna, Lęborka, Gdyni, Koszalina, Świdwina, Dębna, Kołobrzegu, Nowogardu. Obok „stałych bywalców” tego typu wydarzeń pojawili się również debiutanci.

Organizatorzy zatroszczyli się o dodatkowe atrakcje dla uczestników. W piątkowy wieczór na scenie pojawił się Emilian Kamiński w monodramie W obronie jaskiniowca. Był swoisty „one man show”, w którym aktor kunsztownie opowiedział przezabawne historie damsko-męskie i rozprawił się ze stereotypami dotyczącymi małżeństw, związków, wad i zalet płci pięknej oraz tej mniej pięknej.

Następnie widzowie udali się na drugie wydarzenie, czyli widowisko „Infanty” w wykonaniu Teatru Stajnia z Drawska Pomorskiego. Usłyszano zabawne, a zarazem zaskakujące interpretacje znanych utworów polskich klasyków piszących dla dzieci.

Sobota upłynęła pod znakiem prezentacji konkursowych. Wykonawcy prezentowali teksty o różnorodnej tematyce i formie: to co ich boli, z czym się nie zgadzają; teksty, które skłaniały do myślenia, pełne mądrości życiowych; również propozycje z „przymrużeniem oka”, humorystyczne, w pewnej konwencji. Słowem: nie było monotonnie, a wszystko okraszone kilkoma ciekawymi interpretacjami wśród wykonawców poezji śpiewanej.

Wieczorem uczestnicy mogli zasiąść na widowni i obejrzeć widowisko literacko-muzyczne Wspomnień czar albo Mistyka finansów. Następnie, najbardziej wytrzymali, uczestniczyli w Jam Session: Już nie zapomnisz mnie … Piosenka ci nie da zapomnieć. W programie dominowało karaoke – chętni śpiewali znane utwory dwudziestolecia międzywojennego, słowem moc zabawy.

W niedzielę od rana trwały indywidualne konsultacje z jurorami oraz próby do końcowego koncertu laureatów, do którego zaproszono Bartka Mazurkiewicza i Nikodem Mazura. Punktualnie o 15:00 rozpoczął się uroczysty Koncert Galowy. Po nim nastąpiło odczytanie protokołu jury, które wyłoniło laureatów tegorocznego turnieju.

I tak jury w składzie: Emilian Kamiński (przewodniczący), Agnieszka Babicz-Stasierowska, Bartosz Kowalczyk po wysłuchaniu 31 recytatorów i 12 wykonawców poezji śpiewanej, postanowiło przyznać m.in.:

  • Grand Prix Turnieju dla Magdaleny Kwiatkowskiej z Radziejowa,
  • Nagrodę I stopnia w kat. recytacji dla Bartosza Mazurkiewicza z Dębnowskiego Ośrodka Kultury,
  • Nagrodę Burmistrza Połczyna-Zdroju za interpretację utworu J. Tuwima dla Nikodema Mazura z Dębnowskiego Ośrodka Kultury.

I tak oto kolejny turniej „Skamandryci” w Połczynie-Zdroju przeszedł do historii . . .

Oto kilka słów wrażeń Bartosza:

Połczyn-Zdrój to miejsce niepospolite. Nie tylko z uwagi na rzadkie walory przyrodnicze, ale również na atmosferę artystycznego święta w czasie „Skamandrytów”. To tutaj na trzy dni przyjeżdżamy, aby spotkać dobrych znajomych, uczyć się od siebie nawzajem, szukać natchnień i zachwycać się pięknej słowa. I tak było i w tym roku.

Dodatkowo – dzięki serdeczności, życzliwości i gościnności Rodziny Ostrowskich oraz Pani Małgorzaty Lorenc (stałych gości w Dębnie w czasie Triady Teatralnej i nie tylko) mogliśmy się poczuć jak w domu. Pierwszy raz mieliśmy też okazję zobaczyć przepiękne krajobrazy okolicy: urokliwe lasy, jary, wąwozy, wszechogarniającą ciszę oraz poczuć tamtejszy mikroklimat.

W imieniu swoim, jak i Krystyny Hejbowicz oraz Nikodema Mazura, bardzo dziękuję za obecność na miejscu dla Pana Anatola Wierzchowskiego: bezcenne instruktorskie wskazówki, ostatnie sugestie tuż przed prezentacjami. Dziękujemy Pani Joannie Rau – Dyrektor Dębnowskiego Ośrodka Kultury za wsparcie organizacyjne wyjazdu. Bogatsi o nowe spostrzeżenia i inspiracje, mamy cichą nadzieję, że to nie ostatni nasz wspólny wyjazd; a zdobyte doświadczenie będzie wykorzystane w przyszłości.

mBa