Kosmiczna Muzyka dla Smyka!

Zaczęło się niewinnie. Dzieci zajęły miejsca na miękkim dywanie, a na scenę, przy dźwiękach „Marszu Triumfalnego” wkroczył zespół pod przewodnictwem pana Edmunda Zioły (skrzypce, flet). Poza nim w skład grupy wchodzili: Ewa Basarab (kontrabas), Aleksy Gołębiowski (akordeon), Adam Kowalski (pianino). Następnie prowadzący - wujek Michał wraz ze swoimi pomocnikami przybliżył temat rozmawiając z dziećmi o wszechświecie i astronomicznych melodiach. Nagle światło zgasło, w głośnikach zabrzmiała muzyka z filmu pt. „Gwiezdne Wojny”, a na ścianach i suficie pojawiły się piękne, kolorowe światełka, układające się w różnorodne konstelacje, a na arenę wjechała rakieta! 

Światło się zapaliło i oczom publiczności ukazał się niesamowity widok. Miejsce muzyków, prowadzącego i całej ekipy pomocników zajęli kosmici i kosmonauci. Dzieciom rozdane zostały opaski na głowę z oczami, dzięki którym każde z nich zamieniło się w zielonego ludka z innej planety. Po tym rozpoczęto przygotowania do lotu w kosmos. Wszyscy musieli zapoznać się z językiem przybyszów z innych galaktyk. Następnie wykonaliśmy ćwiczenia gimnastyczne, zaśpiewaliśmy piosenkę i wybraliśmy troje dzieci, które przyodziały skafandry kosmonautów i „weszły” do rakiety. W odliczaniu do podróży w przestrzeń galaktyczną pomogły nam wizualizacje na ekranie, przedstawiające start promu Apollo 11. Po dotarciu na planetę Muzyka czekała na wszystkich atrakcja w postaci kosmicznej dyskoteki. Kiedy zabawa dobiegła końca „wróciliśmy na Ziemię”, aby nauczyć się piosenki pt. ”Pan Listopad”. Jak na każdej Muzyce dla Smyka nie mogło zabraknąć też dźwięków muzyki klasycznej. Na fortepianie zabrzmiał utwór Fryderyka Chopina, zagrany przez pana Adama Kowalskiego. 

Na koniec zatańczyliśmy w rytm piosenki „Jedzie pociąg z daleka”, a każdy uczestnik wieczoru otrzymał „kosmiczne cukierki”. 

Dębnowski Ośrodek Kultury dziękuje Panu Robertowi Dolińczykowi za uświetnienie Kosmicznej Muzyki dla Smyka swoimi efektami wizualnymi.